Katarzyna i Wiktoria

Poszliśmy na zdjęcia. Entuzjazm u mnie był żaden tego dnia, zwłaszcza że jak dla mnie słońce waliło za mocno, ale pomyślałem sobie „przynajmniej blendę będzie komu trzymać”.

Okazało się, że szybko się przełamałem i wziąłem aparat do ręki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *