Taras widokowy znajduje się na piętrze 30, wjazd kosztuje 20 zł, winda jedzie 20 sekund (może w sezonie trzeba dłużej poczekać przy windach, my czekaliśmy mniej niż 5 minut). Jak widać poniżej, okratowanie zabezpieczające w ogóle nie przeszkadza przy robieniu zdjęć (całkiem duży obiektyw przejdzie). I przy okazji powiem wszystkim tym, którzy się boją wysokości lub nie lubią ciasnych wieżyczek widokowych, gdzie przy balustradzie nie miną się dwie osoby, bo jest tak ciasno – na tarasie widokowym PKiN jest miejsca tyle, że można jeździć rowerami dookoła (i w ogóle nie czuć tej wysokości).
Ostatecznie okazuje się, że jednak PKiN też widać na zdjęciu 😉 No i chyba nie muszę dodawać, że u góry wieje konkretnie, więc warto się zabezpieczyć.
Jeżeli temat Cię interesuje, sprawdź tag #onedayinwarsaw – znajdziesz kolejne części z tej jednodniowej wycieczki.