Na początek pokażę Wam drzwi i okna. Jeżeli jednak macie ochotę na inne nasze zdjęcia z Torunia, to polecam tag Toruń, pod którym znajdziecie póki co wcześniejsze nasze zdjęcia, a za kilka dni także te najświeższe.
Tym razem mieliśmy ze sobą statyw… którego tym razem nie użyliśmy. Żałuję, że nie zabrałem ze sobą GPS loggera, więc lokalizacja zdjęć jest ograniczona do miasta. Druga rzecz, która zdecydowanie by się przydała, to porządny obiektyw typu tilt&shift, ale do tej pory w totka nie wygrałem, więc muszę się zadowolić tym, co mam 😉 Z resztą, w okularach i tak cały czas linie proste mi się wyginają, więc już sam nie wiem co na zdjęciu jest poprawnie, a co nie…