Kwiecień 2018

Kwiecień był miesiącem, w którym nic się nie działo…

Byliśmy nad morzem (Czarna Woda, przy ujściu) pobawić się w błyskanie lampami, byłem też w Sopocie, gdzie ludzie ulegali  niesamowitym transformacjom, byłem w Gdańsku, gdzie postawiono pomnik ku pamięci niedziel handlowych i na końcu byliśmy w Gdyni…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *