W minioną środę też byliśmy na Helu. Zdjęcia dopiero dzisiaj, bo…

W minioną środę też byliśmy na Helu. Zdjęcia dopiero dzisiaj, bo…
Hel przez kolejne parę tygodni będzie odwiedzany przez nas regularnie – teściową na koniec Polski wywieźliśmy na rehabilitację.