Maj 2021

W maju byliśmy w Rumi na spacerze, w lesie na spacerze, padalo, było słonecznie… Lubię patrzeć na drzewa stojąc pod nimi, na liście które przepuszczają trochę światła. Fascynują mnie też bloki z wielkiej płyty, nawet jeśli są tycim obiektem widocznycm w kropli wody.

Kwiecień 2021

Znajdź wspólny element 😉 W sumie w kwietniu niewiele się działo… może to i lepiej.

Marzec 2021

Wygląda na to, że cały marzec spędziłem w lesie… Najpierw był śnieg, potem nie było śniegu, najpierw był dzień, potem była noc.

No jasne, że światło!

Od tego powinniśmy byli zacząć! Jak można mówić o fotografii, czyli malowaniu światłem nie wiedząc, czym jest światło?! Siadaj wygodnie, odpal jakąś dobrą muzę (np. album „The Dark Side Of The Moon” zespołu Pink Floyd) i czytaj dalej!

Luty 2021

Luty to był ciężki miesiąc, działo się wiele, ale raczej z kategorii „zakaz fotografowania”.

Styczeń 2021

W styczniu byłem w lesie i piłem kawę, byłem w mieście, byłem w parku, spadł śnieg.

Co myślę o 24-200?

Jakiś czas temu odpowiadałem na pytanie, co myślę o 14-140, tym razem musiałem sam sobie odpowiedzieć na pytanie o 24-200 (przynajmniej zakres jakiś sensowny).

Grudzień 2020

Spacery po lesie, spacery po parku, Hannah w domu, ale też ze słoneczka korzystała…

Poczuj kaszëbsczégo dëcha

To nie jest tak, że zapadłem się pod ziemię i mnie nie ma już w ogóle, owszem, zapadłem się trochę, ale jestem 😉 Rok 2020, jak chyba dla każdego, był dla mnie wyjątkowy pod kilkoma względami, oczywiście większość zmian jest pokłosiem pandemii, ale nie tylko…

Listopad 2020

Podobno szykuje się remont dworca w Wejherowie, poszedłem zatem po kilka obrazków z bieżącym stanem. Potem zrobiłem zdjęcie fajnej lampy i światłowodów.

Październik 2020

Tak, mamy w Wejherowie dziko żyjące kury. W okolicy mamy natomiast lasy, parki, jeziora i nawet lotnisko…

Wrzesień 2020

Wrzesień był bardzo intensywny – łaziłem koło elektrowni, byłem na działce, nad morzem, nagrywałem swój głos, padało, jadłem ciasto, mizialiśmy kota, jadłem placki ziemniaczane (tak, z cukrem), byliśmy w Gdańsku i w rezerwacie przyrody za Wejherowem, na koniec testowałem ISO 51200 i obiektyw 24-200 (jakieś ptaki pod osłoną nocy uciekały).

Sierpień 2020

W sierpniu leniwie, piłem kawę, podziwiałem dzieła sztuki, naturę… nawet byłem na kilku spacerach, ale nie czas to i miejsce, żeby się chwalić.

Lipiec 2020

No w tym miesiącu publicznie pokazać mogę jedynie kota, ale za to… jaki to kot! Ho, ho!

Czy jestem rzepiarą w wersji męskiej?

Dokładnie tydzień temu byliśmy na krótkim spacerze i tak sobie miały te zdjęcia leżeć spokojnie na dysku, bo nigdzie nie miałem zamiaru ich publikować, ale… okazuje się, że jest nowy problem w społeczeństwie: rzepiary!

EH# Bonus nr 2

Straszne, nawiedzone rzeźby w Gminie Linia 😉

Chaos w trójkącie zadowolenia

Pamiętam taki skecz kabaretu Łowcy.B dotyczący coachingu – jedyne co mogło nam pokrzyżować plany i skomplikować drogę do szczęścia, to był chaos w trójkącie zadowolenia.

Pasek Peak Design Cuff

Fotografia to nie tylko droga optyka czy drogie aparaty, to także… drogie akcesoria.

Ekipa Historia

Niby filmowanie tym samym aparatem, to tylko przełączenie kilku przełączników, w praktyce to jednak zupełnie co innego…

DJI Mavic Mini i 40 Mbps

DJI Mavic Mini, czyli dron dla plebsu. Lata, robi zdjęcia, ale ma wiele ograniczeń.

Morze vs zatoka

Szybki objazd po okolicy, póki pogoda łaskawa… Dało się dzisiaj nałapać słonecznych promieni i jodu 🙂

Jaki prezent dla fotografa?

Siedzę sobie właśnie w IKEA*, popijam kawę za złotówkę (wystarczy tylko podpisać cyrograf zapisując się do IKEA Family i w tygodniu napoje są po złotówce) i piszę kolejny wpis na mojego blogusia…

Łódź

Kiedy nasi znajomi dowiadywali się, że chcemy odwiedzić Łódź, padało jedno i to samo pytanie: po co? Nawet przez chwilę sam zacząłem się zastanawiać nad sensem tego pomysłu, jak się okazało zupełnie niepotrzebnie.