Każdy ma chyba coś takiego, co pozwala mu naładować wewnętrzny akumulatorek, by mieć energię do działania.

Każdy ma chyba coś takiego, co pozwala mu naładować wewnętrzny akumulatorek, by mieć energię do działania.
Jechałem na lotnisko po szwagrów…
Święta, święta i po świętach. Polecieliśmy do Szwagrów na całe dwa tygodnie. Skład miał być trochę szerszy, ale w ostatniej chwili się pozmieniało, przynajmniej miałem wolne miejsce obok w samolocie 😉